17 sierpnia 2011

Jajka z łososiem - przepis

Niedawno na urodzinach bratanicy trafiłem na pyszną przekąskę - jajka z łososiem.
Jajka gotujemy na twardo, łososia (najlepiej dość tłustego) kroimy na bardzo drobne kawałeczki.
Jajka obieramy, przekrajamy na dwie części, wyciągamy żółtka i mieszamy je z łososiem. Można dodać do tej mieszaniny odrobinę pieprzu i soli, ewentualnie trochę majonezu jeśli łosoś nie jest tłusty.
Mieszaninę nakładamy spowrotem w dziurki, które pozostały po żółtkach, możemy dorzucić jeszcze na wierzch kawałek łososia lub ogórka kiszonego i gotowe! :)

Przekąska dość sycąca, a przy starannym doborze składników (jajka wiejskie/ekologiczne, dziki łosoś wędzony na zimno) nawet może kwalifikować się jako potrawa zgodna z paleodietą.

Postaram się wkrótce dorzucić fotke.

16 sierpnia 2011

Komar w moim domu

Komar w moim domu jest nieproszonym gościem. Za słabe słowo. Może raczej zbirem albo złodziejem. W każdym razie nie jest to mucha, której czasem daję pożyć trochę u nas w chacie.


Ale na pewno też nie jest to osa. Osa jest bardzo groźnym gościem (obrazek). Z osą trzeba policzyć się od razu. Ale mimo, że groźna to stosunkowo łatwo ją zabić.

Komar nie jest tak niebezpieczny jak osa, ale jest też bardziej przebiegły od niej. Pozbywam się go najszybciej jak się da, nawet jeśli jest 4 w nocy.
Najczęściej komar podlatuje gdzieś w moje pobliże i po pierwszym strzale pada. Polowanie odbywa się mimochodem (musiałem sprawdzić ten wyraz w słowniku).
Czasem po pierwszej nieudanej próbie, komar wraca i wtedy go zabijam.
Ale czasem trafia się taki, a raczej taka, że trzeba poświęcić na nią więcej czasu. Nawet metoda polegająca na poddaniu się jednemu ukąszenie zawodzi.
I wtedy komar w moim domu oznacza prawdziwe polowanie i wszystko co się z nim łączy. Grunt to używanie słabego światła i wyłączenie wszelkich urządzeń, zamknięcie szczelnie okien i drzwi, żeby jak najmniej hałasu dochodziło do pomieszczenia. Słuch pomaga nam zlokalizować intruza a przy słabym oświetleniu komar więcej się rusza. Dzięki temu w krótkim czasie uzyskujemy więszką możliwość prób zabicia.

Dziś zabiłem komara przy 8 próbie, zajęło mi to 25 minut.

Ulubiona miejsca komara w pokoju to obszary ścian tuż pod sufitem, czasem sufit, zacienione miejsca i ciemne przedmioty.

Przeczytaj więcej Jak radzić sobie z komarami?

9 maja 2011

Morderca jest kim innym niż to opisują media

Warto przeczytać!


Jestem lekarzem, chirurgiem, pracuję w oddziale ratunkowym jednego z największych warszawskich szpitali klinicznych. Stołeczne szpitale rotacyjnie dyżurują w zakresie ostrych dyżurów urazowych. W jeden dzień tygodnia przez 24 godziny trafiają do nas ofiary wypadków komunikacyjnych z całego obszaru Warszawy i najbliższych okolic podwarszawskich, a nawet z dalszych odległości, jeśli pacjent jest w bardzo ciężkim stanie i wymaga specjalistycznego kompleksowego zaopatrzenia. Na tej podstawie czuję się upoważniony do wyrażenia własnych wniosków co do sytuacji na drogach.

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opis%20%C2%A0uja_media.html?fb_ref=su&fb_source=profile_oneline#ixzz1LrI06I9Y