26 października 2009

Czosnek

Właśnie znalazłem na forum dobradieta.pl ciekawą wypowiedź o czosnku dostępnym w Polskich sklepach:

Tak się składa że z czosnkiem mam do czynienia na co dzień, jak i z firmami importującymi go.

Wielkość nie ma znaczenia bo chińczycy oferują go w kilku klasach jakości i grupach wielkości (kalibrowany ) po kolorze też nie poznasz.
Podobnie jak słonecznik tak i czosnek powinien mieć napisany kraj pochodzenia na metkach.
Każdy czosnek w zalewie w woreczku puszce słoiku to jest albo chiński albo indyjski, my Polacy go nie łuskamy, nikomu by się to nie opłaciło , wtedy mały słoiczek był by po 20 zl .

Chiński czy indyjski czosnek da się rozróżnić tylko jednym sposobem smakowym, bo ichni czosnek smakuje jak rzepa , pasza, po prostu nie ma smaku.
Nasz Polski jak spróbujesz to wydaje ci się ze sie kwasu napiłeś i za chwile ci język upier.....
Tylko tak da się to rozróżnić.
Nasz polski czosnek można kupić rzeczywiście jeszcze może miesiąc może dwa potem będzie występował w ilościach leczniczo-aptecznych.
Nie wiem czym chinole konserwują ten czosnek ale wytrzymuje najdłuższe próby przechowalnicze , musi być czymś zalewany w Chinach bo prędzej wiadereczko plastikowe zgnije niż on się zepsuje.

Radzę też zwrócić uwagę jak kupuje w hiper super sklepach np słonecznik mak czy inne dobrodziejstwa z Chin, ostatnio widziałem żurawinę .
I potem mówi się że lecznicze rośliny nie działają , a ja powiem wręcz szkodzą..., bo inspekcje w tym kraju nie przestrzegają tego by producenci pisali kraj pochodzenia produktu.

Źródło: http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=16401 

1 października 2009

prof. Marek Naruszewicz o otyłości u dzieci

Otyłość wśród dzieci to coraz bardziej powszechny problem w Polsce. Problem nadwagi i otyłości dotyczy około 18% dzieci (dane z 2005 roku). Poniżej przedstawiam kilka rad profesora Marka Naruszewicza o tym, jak walczyć z otyłością.

Uregulowany tryb życia
Wg prof. Naruszewicza bardzo istotne jest aby posiłki były o określonych porach. Powinno być 5 posiłków w ciągu dnia, każdy mniej więcej co 3-4 godziny. Należy także zapewnić codziennie aktywność fizyczną. Na przykład pół godziny spaceru przed snem.

Czego unikać
Oczywiście jedzenia typu fast-food, słodyczy (maksymalnie raz w tygodniu), słodzonych napojów. Należy unikać także nadmiaru cukru i soli.

Wg pana profesora nie należy podawać dzieciom leków obniżających apetyt.

Co jeść
Wg prof. Naruszewicza w nasza lodówce powinny być 3 półki oznaczone 3 różnymi kolorami:
  • warzywa i owoce -  z tej półki można brać produkty 5 razy dziennie
  • produkty mleczne, sery (nie żółte), produkty z ryb - z tej półki 2 razy dziennie
  • wędliny, smarowidła, żółty ser - 1 raz dziennie

Gdy mamy do czynienia z tzw atakami głodu należy dziecku podawać owoce lub warzywa, aby "przetrwało" do zaplanowanego posiłku.
Aby utrzymać harmonogram posiłków małym dzieciom należy podawać niesłodzone herbatki ziołowe.

Profesor poleca także pieczywo typu wassa oraz graham.


Obserwacja
Wg prof. Naruszewicza, jeśli dziecko zaczyna podjadać i nie ma aktywności fizycznej to jest ono na najlepszej drodze do nadwagi. Dlatego ważna jest obserwacja. Bardzo często otyłość jest konsekwencją problemów jakie dziecko ma w szkole albo w rodzinie. Likwidacja tych problemów kończy problem otyłości.


Babcia
Moim zdaniem świetny sposób na babcię.

"Babcia na ogól choruje na jakieś schorzenia. Trzeba zaapelować, ze jeśli babcia będzie przekarmiała dzieci, skarze ich na te same choroby. poza tym dla babci bardzo ważnym argumentem jest to, że otyły wnuk ciężko znajdzie partnera życiowego i będzie trudniej znaleźć dobrą pracę."


Pełna treść rozmowy z prof. Mariem Naruszewiczem na Onet.pl